Jak dziś patrzeć na wybór platformy WWW?
W Moondo wychodzimy z bardzo prostego założenia:
Nie istnieje jedna „najlepsza” platforma.
Istnieje najlepsza platforma dla Twojego konkretnego przypadku.
Strona firmowa B2B ≠ landing kampanijny
Sklep internetowy ≠ system sprzedażowy szyty pod procesy B2B
Kreator stron ≠ headlessowy silnik eCommerce
Im szybciej to zaakceptujemy, tym łatwiejsza staje się decyzja.
Zamiast listy „TOP 10 narzędzi” proponujemy podejście:
Najpierw cel, dopiero potem technologia.
Dlatego dalej nie znajdziesz rankingu, ale praktyczną mapę:
co do czego się nadaje, dla kogo i jak wygląda późniejsza obsługa treści.
Na jakich kryteriach opieramy porównanie?
Żeby było uczciwie, jasno piszemy, z jakiej perspektywy oceniamy platformy.
W projektach Moondo liczy się przede wszystkim:
- Edycja treści po wdrożeniu
– czy zespół marketingu / właściciel poradzi sobie samodzielnie? - Wydajność i SEO techniczne
– jak strona zachowuje się pod obciążeniem, jak ocenia ją Core Web Vitals. - Skalowalność i integracje
– czy da się dobudować eCommerce, CRM, automatyzacje, headless backend. - Koszt utrzymania
– czas i pieniądze potrzebne, by strona była stabilna przez lata. - Dopasowanie do scenariusza biznesowego
– landing, B2B, lokalny biznes, marketplace to różne światy.
To nie jest akademickie porównanie. To spojrzenie z perspektywy firm, z którymi realnie pracujemy – od prostszych stron usługowych po platformy i systemy sprzedażowe.
Scenariusze, nie „TOP-ka”: co do czego się nadaje?
Strony firmowe B2B i SaaS – Webflow jako domyślny wybór
Jeżeli Twoim celem jest strona firmowa B2B, SaaS lub usługi profesjonalne, w większości przypadków najlepszym wyborem będzie Webflow.
Dlaczego?
- Design + technika w jednym narzędziu
Webflow pozwala projektować layout, animacje, grid i responsywność na bardzo wysokim poziomie, bez konieczności pisania CSS. Finalnie powstaje szybka, stabilna technicznie strona, która dobrze współpracuje z SEO. - CMS, który da się lubić
Z perspektywy właściciela lub zespołu marketingu kluczowy jest Webflow Editor / CMS.
Można:- zmieniać teksty, nagłówki, grafiki, linki,
- dodawać nowe case studies, artykuły, oferty,
- bez ryzyka rozsypania układu.
- Dobre miejsce startowe do dalszego rozwoju
Webflow świetnie sprawdza się jako frontend także dla systemów headless czy niestandardowych integracji.
Kiedy rozważamy alternatywę?
Przy bardzo prostych stronach usługowych, dla mikrofirm i freelancerów, gdy nie ma potrzeby ani budowania rozbudowanego CMS, ani integracji – wtedy w grę wchodzi Squarespace (o nim za chwilę).
Landing page, kampanie i MVP – Framer i Webflow
Jeśli potrzebujesz landing page’a pod kampanię, produkt, MVP, liczy się:
- szybkość uruchomienia,
- dobra warstwa wizualna,
- możliwość łatwego testowania różnych wariantów.
Tutaj mamy dwa główne kierunki:
Framer
- Edytor bardzo przypomina Figmę – naturalny dla designerów i marketerów.
- Pozwala tworzyć dynamiczne, „żywe” landing page’e z animacjami i interakcjami.
- CMS jest prostszy niż w Webflow, ale do kampanii i prostych treści w zupełności wystarczy.
Webflow (ponownie)
- Gdy landing ma być częścią większej całości (np. portalu, strony B2B, SaaS), zwykle wygodniej jest zostać przy Webflow – jeden CMS, jedna infrastruktura, spójna analityka.
Estetyczna strona usługowa i twórcza – Squarespace
Dla małych biznesów, twórców, konsultantów, fotografów świetnym wyborem bywa Squarespace:
- Szablony są spójne, dopracowane wizualnie, trudno tu „zepsuć” layout.
- Edycja treści jest bardzo prosta – wszystko dzieje się w przeglądarce, z minimalną liczbą ustawień technicznych.
- Squarespace trochę „pilnuje” użytkownika – daje mniejszą swobodę niż Framer czy Webflow, ale w zamian strona pozostaje uporządkowana i responsywna.
To narzędzie raczej nie dla firm planujących rozbudowany system czy rozległe integracje. Ale dla ładnej, stabilnej wizytówki – często wystarczy w 100%.
Wix – swoboda, która łatwo zamienia się w chaos
Wix kusi obietnicą: „przeciągnij i upuść, zrób co chcesz”.
Na start brzmi to atrakcyjnie, ale z naszej perspektywy:
- swoboda projektowania często kończy się problemami z responsywnością,
- łatwo stworzyć stronę, która wygląda dobrze na desktopie, ale źle na mobile,
- w dłuższej perspektywie utrzymanie i porządki bywają czasochłonne.
Edycja treści jako taka jest prosta, ale stabilność i SEO odstają od Webflow czy Squarespace.
Dlatego dla firm, które myślą o rozwoju i poważnym ruchu, traktujemy Wix raczej jako rozwiązanie krótkoterminowe.
Sklepy internetowe „z pudełka” – Shopify
Jeśli Twoim celem jest klasyczny sklep internetowy, bez bardzo egzotycznych procesów, naturalnym kandydatem jest Shopify:
- Dostajesz gotową, dojrzałą infrastrukturę eCommerce: koszyki, płatności, podatki, wysyłki, rabaty, zwroty.
- Edycja katalogu produktów jest łatwa i zrozumiała dla zespołu sprzedażowego.
- Shopify ma ogromny ekosystem aplikacji i integracji (ERP, fulfillment, marketing).
Trzeba jednak jasno powiedzieć:
- zmiana układu strony, szablonu, customizacja frontu
– to już praca bardziej deweloperska, - Shopify świetnie rozwiązuje warstwę sprzedażową, ale nie jest narzędziem „do wszystkiego”.
Dla wielu sklepów to zaleta: technologia „nie przeszkadza” sprzedawać.
Sklepy z logiką szytą na miarę – Medusa.js + Next.js
Czasami jednak Shopify i spółka to za mało.
Przykłady:
- marketplace’y,
- systemy subskrypcyjne,
- zaawansowane konfiguratory produktów,
- niestandardowy checkout,
- rozbudowane integracje z CRM, ERP, systemami wewnętrznymi.
Wtedy w Moondo sięgamy po Medusa.js – headlessowy silnik eCommerce, który:
- daje pełną kontrolę nad procesem sprzedażowym,
- pozwala łączyć różne fronty (np. Webflow lub Next.js),
- dobrze skaluje się wraz ze wzrostem ruchu i złożoności.
Typowy układ, który stosujemy:
Medusa.js jako backend eCommerce
- Next.js jako frontend
- potrzebne integracje (płatności, logistyka, CRM, automatyzacje).
To nie jest rozwiązanie „z kreatora”, ale dla firm, które wiedzą, że ich proces sprzedaży nie mieści się w standardowym modelu sklepu – to często jedyna sensowna droga.
Lokalny biznes offline/online – Square Online
Jeśli prowadzisz restaurację, kawiarnię, salon beauty, studio usługowe i łączysz:
- sprzedaż offline (lokal),
- zamówienia online,
- rezerwacje, płatności,
dobrym kandydatem jest Square Online:
- jest projektowany od razu pod integrację z POS,
- ma sensowny proces zamówień i płatności,
- edycja treści jest prosta, bo platforma bazuje na gotowych strukturach.
To jednocześnie ograniczenie – mniej swobody wizualnej, mniej miejsca na „fajerwerki”. Ale dla wielu lokalnych biznesów to właśnie zaleta.
Mikrostrony, bio, landing „na wczoraj” – Carrd i builder Hostinger
Czasem potrzeba po prostu:
- strony „one page” z ofertą,
- krótkiego landingu,
- strony „link in bio”.
Wtedy Carrd i prosty Website Builder od Hostinger w zupełności wystarczą:
- konfiguracja jest szybka,
- edycja treści banalnie prosta,
- platformy są idealne na początek lub jako dodatek,
- ale… nie nadają się do projektów, które mają się poważnie rozrastać.
Traktujemy je jako rozwiązania taktyczne, nie strategiczne.
Gdzie w tym wszystkim WordPress – i dlaczego Moondo go nie używa?
WordPress wciąż jest najpopularniejszym CMS-em na świecie.
To fakt, nie opinia. Ale:
- jego siła polega na elastyczności i ekosystemie wtyczek,
- ta sama elastyczność bywa największą wadą w projektach biznesowych.
W praktyce:
- każda większa strona to miks motywu, wtyczek, customowego kodu, hostingu,
- aktualizacje wtyczek potrafią zepsuć kluczowy element strony,
- bezpieczeństwo zależy od dziesiątek decyzji wdrożeniowych,
- dług życiowy rośnie z każdym „szybkim hackiem” na produkcji.
W Moondo patrzymy na to tak:
w projektach, gdzie strona jest krytyczna dla biznesu (B2B, eCommerce, platformy),
WordPress generuje zbyt duże ryzyko i koszt utrzymania.
Dlatego nie używamy WordPressa jako domyślnej technologii – nawet mimo tego, że jest rynkowym liderem. Stawiamy na narzędzia bardziej przewidywalne i stabilne w długim okresie.
Edycja treści po wdrożeniu – gdzie właściciel poradzi sobie najlepiej?
To jest praktyczne pytanie, które zadaje prawie każdy klient:
„Po wdrożeniu – czy ja to będę w stanie samemu ogarniać?”
Uprośćmy:
- Najprostsza i najbezpieczniejsza edycja
– Webflow, Squarespace
Edytujesz treść w zdefiniowanych modułach. Trudno przypadkiem „rozsypać” layout. - Łatwa, ale z ryzykiem chaosu
– Wix
Wciąż możesz łatwo edytować treść, ale granica między „edytuję tekst” a „psuję układ” jest cienka. - Intuicyjna, ale ograniczona
– Framer, Shopify (na poziomie produktów)
Do landingów / produktów super, ale przy skomplikowanych strukturach możesz poczuć ograniczenia. - Prosta, ale bardzo ograniczona
– Square Online, Hostinger, Carrd
Dobra dla prostych potrzeb, ale bez ambicji rozbudowy. - Zmienna jakość
– WordPress
Dobre wdrożenie jest świetne. Złe wdrożenie bywa koszmarem. Właściciel często boi się „dotknąć czegokolwiek”.
W Moondo projektujemy strony tak, by zespół klienta mógł realnie pracować na treściach – bez strachu, że każda zmiana skończy się telefonem do programisty. Strona, której nie da się spokojnie edytować, po prostu nie działa biznesowo.
Szybki skrót: co do czego?
Jeśli chcesz mieć wszystko w jednym miejscu, możesz patrzeć na to tak:
Strona firmowa B2B / SaaS
Najczęściej: Webflow – dobra równowaga między designem, CMS-em i techniką.
Landing page / kampania / MVP
Najczęściej: Framer lub Webflow – szybkie tworzenie, dobre wsparcie dla kampanii.
Estetyczna strona usługowa / twórcza
Najczęściej: Squarespace – ładne szablony, prosta edycja, mało „technologii”.
Sklep internetowy „z pudełka”
Najczęściej: Shopify – gotowa infrastruktura sprzedażowa, solidny ekosystem.
Sklep z logiką szytą na miarę
Najczęściej: Medusa.js + Webflow / Next.js – elastyczny backend + nowoczesny frontend.
Lokalny biznes offline/online
Najczęściej: Square Online – spójność z POS, prosty proces zamówień i płatności.
Mikrostrona, bio, proste one-page
Najczęściej: Carrd lub prosty Website Builder od Hostinger – szybko, prosto, na start.
Ultra niski budżet na start
Najczęściej: Hostinger Website Builder / Carrd – rozwiązania taktyczne, nie na lata.
Systemy, integracje, platformy cyfrowe
Najczęściej: Next.js, Medusa.js, dedykowane systemy + integracje – tam, gdzie strona to już produkt cyfrowy lub element większego ekosystemu.
To oczywiście uproszczenie – w realnym projekcie zawsze dochodzą jeszcze: strategia, procesy, integracje i zespół po stronie klienta.
Dlatego w Moondo zaczynamy od rozmowy o biznesie, a nie od wyboru platformy.
Jak Moondo pomaga wybrać platformę w praktyce?
Współpraca zwykle wygląda tak:
- Rozmawiamy o celach i procesach
– czy chodzi o B2B, eCommerce, lokalny biznes, produkt cyfrowy, czy coś pomiędzy. - Mapujemy przyszłą pracę na stronie
– kto będzie edytował treści, jak często, z jakim komfortem technicznym. - Dobieramy technologię „do życia”, a nie do rankingu
– czasem to „tylko” Webflow, czasem Medusa.js + Next.js + integracje, a czasem świadomie prosty Squarespace. - Projektujemy i wdrażamy tak, żeby po nas można było żyć
– klient dostaje system, który realnie da się utrzymać i rozwijać.